Jak wygląda rynek wynajmu biur po pandemii?

Jak wygląda rynek wynajmu biur po pandemii?

Pandemia wywołana wirusem covid-19 wpłynęła negatywnie na wiele dziedzin życia. Jednak jak się okazuje, sektor budynków biurowych utrzymuje tendencję wzrostową. Inwestorzy zagraniczni i polscy chętnie wnoszą nowe budynki, co kształtuje lepsze warunki dla najemców. W poniższym artykule charakteryzujemy rynki w dużych miastach. Zapraszamy do lektury!

Rynek biurowców w Warszawie

Warszawa obecnie oferuje nowym najemcom o połowę mniej powierzchni niż w ostatnich latach. Zazwyczaj każdego roku nowe inwestycje powiększały dostępną powierzchnię o 800 tysięcy m2. Obecnie natomiast potencjalni najemcy muszą się zadowolić jedynie 300 tysiącami m2. Gdzie można znaleźć najatrakcyjniejsze biura do wynajęcia? Warszawa jest stolicą, tak więc standardy budynków biurowych są niezwykle nowoczesne. Wybudowane zostały inwestycje tj. Varso Tower, SkySawa, The Bridge, The Tides, czy Warsaw Trade Tower. Co ciekawe, najwięcej nowych inwestycji powstaje nie w centrum, lecz na obrzeżach. Atrakcyjnymi dzielnicami dla inwestorów są: Wola, Ochota i Mokotów. Większy podaż niż popyt spowodował, że wiele powierzchni wciąż nie zostało wynajętych. Może to się przyczynić do lekkiego zahamowania rynku biurowego. To takiej sytuacji przyczynił się trend związany z home office. W praktyce wielu właścicieli firm pozwoliło pracować pracownikom z domu, co pozwoliło także zlikwidować lub ograniczyć koszty wynajmu.

Rynek biurowców w Trójmieście

Analizując wyniki największych miast, przyrost powierzchni biurowych zanotowano właśnie w Gdańsku, Sopocie i Gdyni. Na tle trzech miast wyróżnia się wynikami wyraźnie Gdańsk, w którym powstają nowe biurowce, zwłaszcza w dzielnicy Oliwa. Tym samym miasto to może się pochwalić przekroczeniem 1 miliona m2. Właściciel firm, chcąc zagwarantować swoim pracownikom przyjemne warunki do pracy, powinni zwrócić uwagę szczególnie na budynki tj. GATO, Palio, Olivia Star, LPP Fashion Lab czy 3T Office Park.

Rynek biurowców w Krakowie

Omawiając rynek biurowy w Polsce, nie sposób nie wspomnieć o Krakowie. To miasto, w którym obecnie realizowane jest 200 tysięcy m2 powierzchni biurowych. Jeśli nic nie zatrzyma tendencji wzrostowej, to ta liczba może gwałtownie się zwiększyć. Inwestorzy mają już w szufladach kolejne nowoczesne projekty. Jednak od tego wyniku zależą warunki makroekonomiczne i sytuacja gospodarcza w kraju. Na ten moment Kraków należy do grona miast, które oferują łącznie ponad 1,5 miliona m2 powierzchni biurowych. Do najciekawszych budynków należą obiekty tj. Tischnera Office czy BUMA Square.